piątek, 23 października 2015

No hello

Takie „hello” jak się wita kogoś znaczącego, po latach. A tajemnica tych lat jest pomiędzy zgłoskami, a jednocześnie w całym słowie  jest poczucie, że mimo tego, można gadać jak zawsze, choć wiele się wydarzyło. I to co napisała autorka przed premierą singla – wszystko tak mi się ładnie skleja w poczucie, że „obie wiemy o co chodzi”. Albo doskonałe wyczucie wielkiej machiny marketingowej, albo naprawdę Adele dopilnowała autentyczności.



I’m sorry, for breaking your heart
But it don’t matter, it clearly doesn’t tear you apart anymore