Kot rudy.
Wielkiej damie na kolanie usiadł wielki, czarny kot.
Mruży
ślepia, liczy
złote łzy,dama gładzi go pod włos.
Poszła dola i niedola, poszedł smutek, srebrny pan.
Wielka dama okręciła szal, no i dalej, dalej w tan
Poszła dola i niedola, poszedł smutek, srebrny pan.
Wielka dama okręciła szal, no i dalej, dalej w tan